Przyszło mi żyć w świecie
pełnym złudzeń, wilczych spojrzeń
nienawiści i fałszywych uczuć
tu matki zamykają powieki niechcianych dzieci
sępy żrą mizerne zwłoki
za Boga i w imię Jego
rżnie się niepokorne gardła
czerwień trwa potężna
dobro kona w umyśle człowieka,
ustępuje egoizmowi poczciwemu
jeśli upadniemy nie wstaniemy
rozłożmy się jak wszystko tutaj
nim przyjdzie nicość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz