o tym
że zdecydowałem o
moim niezdecydowaniu
kiedy warto było przemyśleć
nieprzemyślane skutki
kiedy gasła
świetlana przyszłość
kiedy umierały
nieśmiertelne obietnice
nie mów nie musisz sądzić
widzę przecież
Twoją bladą twarz,
wielkie niespokojne oczy
spokojnie zielone...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz